Bielany żyją siatkówką!
29.01.2023Za nami kolejne drugoligowe zmagania na siatkarskim parkiecie w Hali sportowej w ZSP Bielany Wrocławskie. Tym razem mieliśmy okazję gościć znakomitą drużynę z Szamotuł BIOFARM Szamotulanin, która w czwartek 26.01.2023, rozegrała swój mecz ze wspieraną przez bielańską społeczność drużynę #Volley Wrocław.
Przy głośnym dopingu kibiców na trybunach i po świetnej grze Volleyek Nasza drużyna pokonała gości wynikiem 3:1 (25:13 , 22:25 , 25:20 , 25:17). W druzynie z Szamotuł zagrała była rozgrywająca młodzieżowych drużyn #Volley Wrocław Oliwia Majtyka - OLIWIA POZDRAWIAMY!
Tradycją siatkarskich spotkań w bielańskiej hali stał się udział młodych siatkarek z UKS "Bielik" w organizacji drugoligowych spotkań. I tym razem Nasze dziewczęta wzięły czynny udział w organizacji meczu i swoją pomocą uświetniły sportową imprezę.
Po raz kolejny na trybunach zasiedli wspaniali goście i fani wrocławskiej drużyny a wśród nich:
Pani Elzbieta Regulska - radna gminy Kobierzyce, Pan Jacek Grabowski - prezes #Volley Wrocław, Pan Krzysztof Janczak - trener kadry Polski dziewcząt u-17 w siatkówce, Ewa Naryniecka - była siatkarka UKS "Bielik" i Impel Gwardia Wrocław oraz członek zarządu #Volley Wrocław - DZĘKUJEMY ZA WSPARCIE!!
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z tego wspaniałego wydarzenia.
Z siatkarskim PozdrowieniemKamil Wilczyński
34
Spotkanie autorskie czas zacząć!
29.01.2023W czwartek 26 stycznia 2023 r zaproszeni uczniowie klas trzecich ze Szkoły Podstawowej w Bielanach Wrocławskich wybrali się w podróż do Afryki, na front II wojny światowej oraz w podróż kajakiem przez ocean. Wszystko to za sprawą Łukasza Wierzbickiego, który na zaproszenie biblioteki szkolnej przyjechał, aby opowiedzieć nam o początkach swojej drogi pisarskiej, którą rozpoczął wieku 6 lat , o tym, co skłoniło go do napisania jego pierwszej książki ,,Afryki Kazika” oraz realizowaniu swoich marzeń. W czasie spotkania z wielką
pasją podzielił się przygodami Kazimierza Nowaka, bohatera książki „Afryka Kazika” oraz opowiedział o niedźwiedziu Wojtku, bohaterze książki „Dziadek i niedźwiadek”, który był przyjacielem żołnierzy armii polskiej podczas II wojny światowej. W czasie interaktywnego spotkania słuchaczy atakowały wielkie ryby, ryczały słonie, huczał ocean, a na twarzach pojawiły się krople słonej wody (ze spryskiwacza). Autor opowiadał również o fascynującym spotkaniu z Aleksandrem Dobą – podróżnikiem i kajakarzem, który jako pierwszy i to samotnie pokonał kajakiem Ocean Atlantycki, a którego opowieści zainspirowały go do napisania książki „Ocean to pikuś”. Pan Łukasz z pasją opowiadał o swoich książkach, tych napisanych, ale także o swoich kolejnych pomysłach. Zostawił nam również przesłanie, że warto ruszyć się z miejsca, bo tylko wtedy może nas spotkać coś ciekawego. Dodał także, że warto marzyć i realizować swoje marzenia. Na zakończenie niezapomnianej wizyty dzieci miały możliwość zadawania wielu pytań, a autor podpisał zakupione i przyniesione przez
uczniów książki ,, … z sympatią, z serdecznością, ze słońcem…”. Udzielił również ciekawego wywiadu naszemu Kołu Dziennikarskiemu ze starszych klas.2Wywiad - pytania
Natalia: Jak zaczęła się Pana przygoda z pisaniem i skąd czerpie Pan inspiracje do swoich książek?
p. Łukasz Wierzbicki: Nie byłbym pisarzem, gdybym nie zachwycił się historiami, prawdziwymi
historiami. Mam tu na myśli wielką podróż Kazimierza Nowaka rowerem przez Afrykę, czy przyjaźń
polskich żołnierzy z misiem Wojtkiem podczas II Wojny Światowej. Gdy poznałem te historie i
uświadomiłem sobie, że nie ma żadnych książek dla dzieci o Kaziku, o misiu Wojtku, a później o
innych moich bohaterach, jak Olek, czy Halinka, która pojechała motocyklem do Chin, poczułem, że
takie książki muszą powstać, że dzieci, że Wy – młodzi czytelnicy, musicie również poznać te historie,
bo trzeba je wydobyć. Te historie nam się przydadzą. One nas będą bawić, uczyć, inspirować.
Pomyślałem, że muszę znaleźć kogoś, kto napisze książkę o Kazimierzu Nowaku, taką dla dzieci, a
następna myśl była taka, że zamiast szukać kogoś, kto byłby pisarzem, kto by taką książkę napisał,
może ja sam spróbuję. Gdy pojawiła się ta myśl, wstałem z fotela, zacząłem chodzić po domu, nie
mogłem usiąść na miejscu, bo tak się ucieszyłem, że zrobię to – napiszę książkę, zostanę pisarzem i w
ten sposób spełnię swoje marzenie z dzieciństwa. I tak się zaczęło. Zacząłem układać spis treści,
wybierać przygody, kombinować, jak to opowiedzieć i po roku książka była gotowa. Tak zacząłem
moją drogę pisarza, która dzisiaj przywiodła mnie na ten fotel.
Ola: Co najbardziej podoba się Panu w Pana pracy jako pisarza, redaktora i podróżnika?
p. Łukasz Wierzbicki: Myślę, że największą frajdą jest to, co tutaj widzieliście przed chwilą, to, że te
historie rzeczywiście przydają się dzieciom – młodym czytelnikom. Te zasłuchane buzie uczniów w
szkołach gdy je odwiedzam w bibliotekach, te pytania i to, że opowiadając te historie, jak na przykład
o Olku Dobie kajakarzu, widzę w twarzach słuchaczy zaciekawienie, błysk w oku. Rumieniec pojawia
się na policzkach. Buzia się uśmiecha, uszy się nastawiają. To jest dla mnie najlepsza nagroda i
doping do dalszej pracy.
Lena: Jak długo pisze Pan książkę oraz jak przebiega i ile trwa proces jej wydawania?
p. Łukasz Wierzbicki: Różnie to bywa. Czasem udaje mi się stworzyć gotową książkę w 6-7 miesięcy,
czasem trwa to 7 lat, jak było z książką „Wokół świata na wariata”. Nigdy się nie śpieszę. Zawsze na
początku jest pomysł, idea, najczęściej prawdziwa historia, wokół której moją opowieść chcę osnuć.
Później trzeba podjąć decyzję, jak to ma być, kiedy zacząć, kiedy skończyć opowieść, bo to też nie jest
zawsze proste. Bohater mojej najnowszej książki Paweł Edmund Strzelecki objechał cały świat
dookoła, a ja postanowiłem, że nie będę opisywał całej jego podróży, a tylko ten fragment, który
dotyczy Hawajów, Nowej Zelandii i Australii, tylko na tym się skupię i tylko o tym będzie książka, a
o tym, że później jeszcze przez całą Azję podróżował, tego już nie będę pisał, tylko zakończę książkę
w momencie, kiedy opuszcza Australię. Zanim zacznę pisać, czytam dużo, pytam, dowiaduję się.
Warunkiem rozpoczęcia prac nad książką jest to, że muszę wiedzieć wszystko na ten temat, co mogę
znaleźć, czego mogę się dowiedzieć. Zanim zacząłem pisać książkę „Dziadek i niedźwiadek”
przeczytałem 50 książek o II Wojnie Światowej – pamiętników żołnierzy, wspomnień, wywiadów,
żeby poznać życie żołnierzy, żeby wiedzieć jak najwięcej na ten temat. Dopiero gdy poznałem te
historie, miałem w głowie tyle obrazów i czułem, jakbym przeżył to wszystko sam, wtedy zabrałem
się za pisanie. Było mi dużo łatwiej. Nie chciałbym takiej sytuacji, że książkę napisałem, a dopiero
później dowiedziałem się o jakiejś dodatkowej przygodzie. Byłbym zły, że tej przygody w mojej
książce nie ma, że się o niej nie dowiedziałam, bo zaniedbałem to moje przygotowanie do pracy.
Jagoda: Którą ze swoich podróży wspomina Pan najlepiej? Gdzie jeszcze chciałby się Pan wybrać?
p. Łukasz Wierzbicki: Każda podróż jest inna i trudno byłoby mi wybrać taką najważniejszą. Zawsze
miło wspominam Namibię – kraj w południowej Afryce. Może dlatego, że to była taka pierwsza
podróż rodzinna. Wtedy towarzyszył nam nasz syn Jonasz. Miał wtedy 7 miesięcy. Może dlatego, że
jechałem konno przez Namibię śladami bohatera mojej książki, Kazika, a może dlatego, że poznałem
tam fantastycznych ludzi, przyjaciół. Namibia jest pięknym, przyjaznym, ciekawym krajem. Bardzo
chciałbym tam kiedyś wrócić.
Orest: Którą ze swoich książek lubi Pan najbardziej i dlaczego?
p. Łukasz Wierzbicki: To pytanie często pada, a ja nigdy nie potrafię na nie odpowiedzieć, dlatego, że
te książki są moimi dziećmi i nie chciałbym żadnego z tych dzieci faworyzować, wyróżniać. Może to
najmłodsze dziecko w rodzinie zawsze wymaga najwięcej opieki i jemu najwięcej się poświęca uwagi,
więc być może, tak jest w moim przypadku teraz, najbliższa mojemu sercu jest książka, nad którąaktualnie pracuję, czyli „Co hrabia porabia”. Każdą z historii, którą opisałem w książkach bardzo
lubię. Zresztą moje książki by nie powstały, gdyby historie, które w nich opisałem, nie chwyciłyby
mnie za serce i nie sprawiłyby, że się zaangażowałem ze wszystkimi możliwymi emocjami i
uczuciami w tworzenie tych opowieści.
Matylda: Kim chciał Pan zostać w dzieciństwie? Czy lubi Pan swoją pracę, czy jest ona Pana pasją?
p. Łukasz Wierzbicki: Zamiłowanie do książek i nawet tworzenie książek, to była moja pasja, gdy
byłem dzieckiem. Zawsze kochałem czytać i też bawiło mnie tworzenie własnych książek w zeszytach
w kratkę. Pokazywałem dzisiaj tutaj jeden z przykładów. Nie zawsze było tak prosto, bo poszedłem na
studia ekonomiczne, a później pracowałem w banku przez 3 lata. Strasznie źle się w tym banku
czułem. Nie wiedziałem dlaczego. Po prostu nie byłem bankowcem. Zabłądziłem do tego banku.
Pewnego dnia zdjąłem krawat, rzuciłem go przez ramię. Powiedziałem – dziękuję bardzo, uciekam
stąd, nie gońcie mnie, już tu nie wrócę. Zacząłem robić inne rzeczy w moim życiu, organizować
koncerty, spektakle teatralne, kabaretowe. A potem, gdy miałem 33 lata, pojawiła się ta myśl o
stworzeniu książki „Afryka Kazika”. Wtedy przypomniałem sobie o marzeniu z dzieciństwa i może
dlatego byłem taki podekscytowany, że mogę to marzenie spełnić. Dzisiaj dobrze się czuję robiąc to,
co robię. To też nie zawsze jest łatwa praca, oczywiście. Są też podróże po Polsce, godziny za
kierownicą, czasem nocowanie w hotelu, gdy jadę na spotkania autorskie do odległego miasta, ale
wtedy przychodzą takie chwile, kiedy sobie myślę: „ten dzień był udany, mnóstwo dobrych emocji,
książki trafiły w dobre ręce czytelników, będą ich cieszyć”. I następnego dnia znowu rano się budzę i
chcę jechać na kolejne spotkanie autorskie. Tego nie czułem, pracując w banku. Rano budziłem się i
musiałem się zmuszać żeby się przebrać w garnitur i maszerować do miejsca mojej pracy, a dzisiaj
wygląda to inaczej. Do banku już nie wrócę, mam nadzieję.
Marysia: Skąd czerpać inspirację do napisania książki, gdy jest się w szkole podstawowej? Prosimy o
udzielenie kilku wskazówek młodym pisarzom i dziennikarzom tworzącym szkolną gazetkę.
p. Łukasz Wierzbicki: Uważnie się rozglądać, słuchać ludzi. Zobacz, ja o Kaziku dowiedziałem się od
dziadka, bo dziadek mi opowiadał, o misiu Wojtku od sąsiadki, która słuchała radia. Jak usłyszała o
misiu, zadzwoniła do mnie, zaprosiła mnie na kawę i opowiedziała mi. Kolega zasugerował mi, żebym
napisał o Olku, a potem Olek opowiedział mi o swoich wszystkich przygodach - bohater książki. Czyli
rozmawiajmy z ludźmi, słuchajmy, co mają nam do powiedzenia, bo wokół nas są ludzie, którzy noszą
w sobie różne, dobre pomysły, historie. Kiedyś byłem u kolegi i kolega powiedział mi – Łukasz, ja,
jak jadę na rower, to się lubię odstrzelić, jak żaba na zastrzyk. „Jak żaba na zastrzyk” – fajne,
zapamiętałem sobie to określenie „odstrzelić się, jak żaba na zastrzyk”, wyobraziłem sobie taką żabę i
użyłem tego określenia w książce „Wokół świata na wariata”. Spotykają takiego elegancika i mówią,
zobacz, odstrzelił się, jak żaba na zastrzyk. Czyli znów, kolega mi podrzucił jakiś fajny pomysł, który
wykorzystałem w książce. Podobno pisarze to takie pijawki, które wysycają różne dobre pomysły ze
wszystkiego dookoła. Czytać, podróżować, rozglądać się, słuchać, a czasem te pomysły po prostu
zrodzą się w naszej głowie, nawet nie wiadomo kiedy. Stoję na czerwonym świetle w samochodzie,
czekam na zielone, a pomysł jest, więc biorę kartkę, długopis, notuję. Kierowcy trąbią na mnie, że
mam jechać, a ja mówię – spokojnie, spokojnie, pisarz ma pomysł, musi zanotować, bo zapomni. Nie
trąbcie. Jak stoi taki samochód, to znaczy, że tam jakiś pisarz siedzi i pisze książkę na skrzyżowaniu.
Namawiam was do jeszcze jednego, jeśli będziecie pisać, napiszcie coś, odłóżcie to na tydzień, dwa,
na miesiąc, a potem przeczytajcie i poprawcie. Zobaczycie, że to nie jest nigdy tak, że coś napiszemy i
to jest od razu gotowe i fajne. Ja poprawiam czasem swoje książki po dwadzieścia, kilkadziesiąt razy,
a potem odkładam i znowu czytam – o nie, tutaj to słowo jest niepotrzebne, a tutaj jeszcze mogę to
dopisać. Tak jak malarz maluje obraz. Najpierw jest szkic, później poprawia. Gdy komponuje się
piosenkę, to to też trwa czasami rok, a potem piosenka trwa trzy minuty. Kucharz, gdy gotuje,
najpierw wlewa wodę, potem coś doprawi, dosypie, później mówi – „czegoś tu jeszcze brakuje”,
jeszcze raz spróbuje i jeszcze coś zmieni. Tak samo jest z pisaniem. To jest ciężka praca i żeby coś z
niczego powstało, to trzeba się czasem napracować. Ale to jest przyjemna praca, jeżeli ktoś to lubi.
Życzę wam sukcesów, życzę wam frajdy, żebyście znaleźli te swoje pasje. Pytajcie się codziennie, co
ja lubię robić, kiedy się czuję dobrze i jak napiszecie coś fajnego, to prześlijcie. Chętnie poczytam.
Pierwszoligowe emocje z udziałem siatkarek UKS „Bielik”
28.01.202327 stycznia 2023 roku we wrocławskiej hali Orbita odbył się mecz siatkówki Tauron Ligi kobiet pomiędzy #Volley Wrocław a aktualnymi mistrzyniami Polski - Chemikiem Police.
Po bardzo emocjonującym i stojącym na wysokim poziomie spotkaniu lepsze okazały się siatkarki
z Polic, które wygrały 3:0 (w setach do 27, 15 i 21).
Mecz przebiegał bardzo sprawnie dzięki zaangażowaniu uczennic naszej szkoły, które w trakcie zawodów podawały piłki i dbały o porządek na parkiecie. Po jego zakończeniu pan Jacek Grabowski, prezes klubu #Volley Wrocław, złożył na ręce trenera Kamila Wilczyńskiego podziękowanie za pomoc w organizacji meczu.
Na koniec imprezy siatkarki UKS „Bielik” zostały zaproszone do pamiątkowego zdjęcia, które prezentujemy wraz z innymi fotografiami, ukazującymi udział bielańskich siatkarek w piątkowych zawodach.40
#Volley Wrocław zwycięski na Bielańskim parkiecie
19.01.2023Jeszcze nie opadły emocje po sobotnim meczu w naszej hali sportowej, tym bardziej ,że całe widowisko zakończyło się zwycięstwem drużyny juniorek Volley Wrocław nad drużyną gości z Kościana. Przed sobotnim zwycięstwem #VolleyWrocław w drugoligowych rozgrywkach, miała miejsce krótka, sympatyczna uroczystość Mecz zorganizowany był w pięknej hali sportowej Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Bielanach Wrocławskich, w której na co dzień trenują młode siatkarki UKS Bielik Bielany Wrocławskie. Właśnie w Bieliku swoją przygodę z siatkówką zaczynały Ola Gołębiowska i Dominika Wilczyńska, które po powrocie w szkolne mury otrzymały pamiątkowe zdjęcie z dawnych lat.
Całe sobotnie widowisko uświetnili swoją obecnością wyjątkowi goście na czele z Panią Dyrektor Beatą Ćwiek, Wójtem Gminy Kobierzyce Panem Ryszardem Pacholikiem, zastępcą Wójta Panem Piotrem Kopciem, posłem na sejm Panem Michałem Jarosem oraz Prezesem Volleya Wrocław Panem Jackiem Grabowskim. Wszyscy mięli okazję obejrzeć znakomite, emocjonujące widowisko sportowe zakończone wygraną Naszych starszych koleżanek z wrocławskiej drużyny.
Dopisali również kibice siatkówki z Naszej gminy, którzy głośnym dopingiem zagrzewali do efektownej gry wrocławskie siatkarki.
Z niecierpliwością czekamy na kolejne siatkarskie spotykanie w Bielańskiej hali
Z siatkarskim pozdrowieniemKamil Wilczyński
1
Laboratoria przyszłości
18.01.2023To już kolejna odsłona działań w Laboratoriach Przyszłości. W tym miesiącu zachęcamy do obejrzenia prezentacji. Znajdziecie w niej szczegółowe informację na temat projektu chociażby kwotę przekazaną na te działania czy zestawienie sprzętu multimedialnego. Oczywiście nie zabraknie podjętych działań i fotorelacji z nich.
Zapraszamy i do następnego razu.
Opracował: Grzegorz Harężlak
15
Wielka siatkówka w Bielanach Wrocławskich
11.01.2023Uczniowski Klub Sportowy ”Bielik” wraz z klubem siatkarskim #Volley Wrocław ma zaszczyt zaprosić na mecz 2 ligi piłki siatkowej kobiet pomiędzy #Volley Wrocław a UKŻPS Kościan, który odbędzie się 14.01.2023 r. (sobota) o godz. 16.00 w hali sportowej przy ZSP w Bielanach Wr. (wejście od strony ul.Kolejowej).
Będziemy mięli okazję zobaczyć w akcji na siatkarskim parkiecie dwie wychowanki Uczniowskiego Klubu Sportowego "Bielik" - Aleksandrę Gołębiowską i Dominikę Wilczyńską ,które z powodzeniem reprezentują wrocławski klub siatkówki #Volley Wrocław. Zobaczymy również nasze najmłodsze zawodniczki, które będą pomagać w organizacji meczu ułatwiając grę swoim straszym koleżankom.
Zapraszamy wszystkich fanów siatkówki do wsparcia wrocławskiej drużyny gorącym kibicowaniem.
Do zobaczenia
Kamil Wilczyński
Magia Świąt
20.12.20226 grudnia do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Bielanach Wr., dotarły aż dwa Mikołaje. Jeden z Mikołajów był z Bieguna Północnego, a drugi z Południowego, witając dzieci w starej i nowej części szkoły. Ogrom prezentów i rozmowy z Mikołajem dostarczyły dzieciom wielu wrażeń. Maluchy i starsi uczniowie dowiedzieli się na czym polega praca Św. Mikołaja. Jak to się dzieje, że Św. Mikołaj wie do kogo należy dany prezent? Mikołaje w trakcie spotkań z dziećmi, powiedzieli, że we wszystkim pomagają im Elfy, aby zdążyły do każdego z dzieci.
Ale to był tylko początek niespodzianek w szkole, ponieważ 9 grudnia miał miejsce w szkole popołudniowy kiermasz świąteczny. Przygotowania do kiermaszu świątecznego trwały od kilku tygodni.
Uczestniczyli w nim rodzice, uczniowie i nauczyciele. Podziękowania składamy Pani Kindze Świtale, która pięknie udekorowała kilkoma choinkami szkołę i wprowadziła świąteczny nastrój. Magia Świąt udzieliła
się nam wszystkim. W całej szkole pojawiły się ozdoby choinkowe, własnoręcznie wykonane pierniki,
bombki oraz dekoracje świąteczne. Szczególną uwagę przykuło stoisko, gdzie prace wystawił jeden
z rodziców Pani Joanna Dobrowolska m.in. dziadek do orzechów i imitacja kominka. Uczniowie, rodzice
i nauczyciele wspólnie bawili się ustawiając swoje stoiska świąteczne, a było ich nie mało, bo aż 29.
Dla wszystkich uczestników były to niezapomniane chwile. Magia Świąt udzieliła się nam wszystkim. Wielu
zaproszonych gości spoza szkoły już zadeklarowało odwiedzenie nas w przyszłym roku.
Gratuluję kreatywności w tworzeniu ozdób i dekoracji. Brawa dla Rady Rodziców działającej
w naszej szkole.dyr. B. Ćwiek
Świąteczne Życzenia dla Seniorów
08.01.2023Tradycyjnie, jak co roku, w ramach ogólnopolskiej kampanii społecznej organizowanej przez Fundację „Dbam o mój zasięg” – „Idą Święta, nie o sms-ie, lecz o kartce pamiętaj”, uczniowie klas 1a, 2e i 3c własnoręcznie przygotowali kartki ze świątecznymi życzeniami dla naszych zaprzyjaźnionych podopiecznych z Domu Pomocy Społecznej „ Przystań Seniora” w Borzygniewie.
Poprzez udział w akcji odkładamy media cyfrowe i pielęgnujemy rodzinne tradycje wysyłając kartki świąteczne swoim najbliższym i przyjaciołom. Podkreślamy wyjątkowość łączących nas więzi i osobistych relacji.
Agnieszka Szołtysik, Iwona Dec, Magdalena Homa, Irena Kalinowska
„Zostań Mikołajem” we współpracy z Fundacją Pro Curo
08.01.2023Po raz kolejny, współpracując z Fundacją Pro Curo, klasy 1-3 wcieliły się w pomocników Św. Mikołaja.
Fundacja wspiera podopiecznych z placówki szkolno – wychowawczej w Dobroszycach, w której sprawuje się opiekę nad dziećmi z niepełnosprawnością intelektualną. Każda z klas wybierała konkretny list i spełniała marzenia wybranego dziecka. W każdej paczce, oprócz spełnionych marzeń , znalazła się karta z życzeniami od naszych bielańskich Mikołajów.
Przesyłki przekazaliśmy Fundacji z dumą i wzruszeniem.
Składam podziękowania Uczniom oraz Rodzicom za zaangażowanie, dobre słowo i wspaniałą organizację tej wyjątkowej inicjatywy.
Koordynator: Agnieszka Szołtysik2
„Podaruj paczkę na Kresy”!
08.01.2023Serdecznie dziękuję rodzicom, uczniom, członkom wolontariatu, nauczycielom oraz obsłudze Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Bielanach Wrocławskich za włączenie się w akcję „Podaruj Paczkę Na Kresy” oraz akcję „Otulmy i my ciepłem tych, którzy tego potrzebują”, nasze siostry, naszych braci żyjących na Ukrainie. W tym roku prowadziliśmy zbiórkę darów dla dwóch fundacji w dniach od 22 listopada do 16 grudnia 2022 roku. Zebraliśmy rzeczy, które pomogą im przetrwać zimę. Były to m. in.: koce, śpiwory, ciepłe kurtki, rękawiczki, szaliki, buty, bluzy czy skarpety, które 2 grudnia 2022 roku na miejsce zawieźli pracownicy Fundacji
„Profeto”. Pomimo trudnego czasu w jakim się znaleźliśmy, nasza bielańska społeczność nas nie zawiodła przynosząc do szkoły dary, które zapakowaliśmy aż do 14 kartonów. Zebraliśmy m. in.: słodycze, kawę i herbatę, konserwy, cukier, ryż, makaron oraz środki czystości. Fundacja „Studio Wschód” 20 grudnia odebrała dary ze szkoły w Bielanach Wrocławskich osobiście. W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia nasze prezenty trafią do rodzin, szkół oraz parafii na Wileńszczyźnie i Ukrainie, a więc wszędzie tam, gdzie biją polskie serca. Na miejsce zawiezie je pani Grażyna Orłowska-Sondej, znana dziennikarka, od lat zaangażowana w pomoc charytatywną na wschodzie. Dzięki hojności darczyńców dzieciaki i osoby starsze
mieszkający na Kresach wzbogacą się nie tylko w wiele potrzebnych im artykułów, ale także poczują, że mają przyjaciół nawet kilkaset kilometrów od swoich domów. Jeszcze raz składam serdeczne podziękowania wszystkim ludziom dobrej woli za okazane serce, wspaniałomyślność i gotowość niesienia pomocy. Na miarę swoich możliwości, przynieśliście Państwo również to, co daje ciepło i jest namiastką normalności.
Dzięki Państwu świat staje się piękniejszy. Pamiętajmy, że dobro zawsze zwycięża.
Joanna Para
Wizyta św. Mikołaja w naszej szkole!
08.01.2023We wtorkowy poranek 6 grudnia 2022 r do naszej szkoły przybył długo oczekiwany przez uczniów św. Mikołaj z worem prezentów. Jego pojawienie się wzbudziło ogromne emocje wśród uczniów. Na ich twarzach pojawiły się radosne uśmiechy, w oczach zalśniły iskierki, a Mikołaj poczuł się rodzinnie w otoczeniu dzieci przebranych w czerwone stroje z czerwonymi czapeczkami na głowach. Otoczony pomocnikami – wspaniałymi śnieżynkami,
witał wszystkich uczniów, przy każdym wejściu do szkoły i przedszkola i wręczał każdemu
słodki podarunkiem.
Dzięki tej wizycie poczuliśmy magię zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia – za co jesteśmy Mu bardzo wdzięczni. Dzieci czekały na niezwykłego gościa z wielkim przejęciem od samego rana, a kiedy pojawił się wreszcie na szkolnym korytarzu i w przedszkolu, rozdawał prezenty i przyniósł wiele radości każdemu z nas. Dzieci obiecały Św. Mikołajowi, że postarają się zachowywać grzecznie w szkole i w domu. Wszyscy na
długo zapamiętają tę niecodzienną wizytę i z utęsknieniem oczekują na kolejną już za rok.5
Super Liga Judo
11.12.2022To już kolejna odsłona Super Ligi Judo a zarazem ostatnia w tej edycji w roku 2022 r. Podopieczni Uczniowskiego Klubu Sportowego "Bielik" sekcji Judo w dniu 11 Grudnia oczywiście wzięli udział w tym wydarzeniu. Tym razem w składzie reprezentującym nasz klub znaleźli się: Piotr Łukijańczuk, Mikołaj Rudznicki, Fili Drozd, Krzysztof Lasota, Demian Pohrebnyak, Karol Drozd, Iwo Zawadzki, Mateusz Kostjan, Jan Warzecha. Po zaciętych i emocjonujących walkach w swoich kategoriach wiekowych i wagowych młodzi judocy uzyskali następujące wyniki:
Mateusz Kostjan - 2 miejsce
Iwo Zawadzki - 2 miejsce
Demian Pohrebnyak – 2 miejsce
Filip Drozd - 3 miejsce
Krzysztof Lasota - 3 miejsce
Piotr Łukijańczuk – 3 miejsce
Mikołaj Rudnicki - 3 miejsce
Karol Drozd - 4 miejsce
Jan Wrzecha - 7 miejsce
Gratulacje dla startujących i duże podziękowania dla rodziców, którzy są zangażowani w sport i mobilizują swoje dzieci do aktywnego spędzania czasu wolnego.
Do zobaczenia na tatami już za niedługo.Trener
Grzegorz Harężlak1
Towarzystwo Przyjaciół Dzieci Koło Turystyczne
11.12.2022Zaprasza dzieci i młodzież na
ZIMOWISKO 2023
BUKOWINA TATRZAŃSKA
I turnus 13.02 – 18.02.2023 ( 6 dni )
II turnus 20.02-25.02.2023 ( 6 dni )
KOSZT 1200 złotych
UWAGA! Dzieci jeżdżące na nartach ze swoim sprzętem narciarskim dodatkowo 250 zł karnet, bez sprzętu dodatkowo
350 zł karnet, instruktor dodatkowo płatny wg stawek bieżących ( 3 dni na stoku )
Transport: autokar – dostępny na miejscu przez cały tydzień
Program zimowiska:
1 dzień ( poniedziałek ) 6:00 wyjazd z Kobierzyc – parking przy przedszkolu ul. Robotnicza
-
Kraków - zwiedzanie
-
przejazd do Bukowiny Tatrzańskiej – zakwaterowanie
-
kolacja – pierwszy gwarantowany przez organizatora posiłek ( potem 3 posiłki dziennie: śniadanie, obiad, kolacja )
2 dzień ( wtorek )
-
sanki, narty – stok
-
spacer, termy
3 dzień ( środa )
-
sanki, narty – stok
-
kulig
4 dzień ( czwartek )
-
sanki, narty – stok
-
spacer
-
dyskoteka
5 dzień ( piątek )
-
wycieczka do Zakopanego
-
Krzeptówki
-
Krupówki, targ góralski
6 dzień ( sobota )
-
przejazd do Wadowic
-
obiad – Wadowice – ostatni posiłek
-
powrót do Kobierzyc około godziny 20:00
Program może ulec zmianie ( kolejność i rodzaj atrakcji )
Zapisy i pobranie kart uczestnika od 7 listopada 2022, z wpłatą 250 złotych zaliczki u Pani Grażyny Tadeusiak ul. Robotnicza 21 ( kwiaciarnia ). Informacje pod numerem telefonu 71 3111 198 lub 780 079 640. Wpłata kolejnej zaliczki w kwocie 250 złotych do 05.01.2023 oraz pozostałe 700 złotych do 05.02.2023.
Jeśli wyjazd nie odbędzie się z przyczyn epidemiologicznych – zwrot całości wpłat.
Na dzień 08 grudnia 2022 pozostało 15 miejsc na turnus II.
ZAPRASZAMY
-
Listopadowe działania w Laboratoriach Przyszłości
05.12.2022To już kolejne działania w naszej szkole, które mogły się odbyć za pośrednictwem uczestnictwa w projekcie - Laboratoria Przyszłości. Dzięki wsparciu Ministerstwa Edukacji i Nauki we współpracy z Centrum GovTech w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów możemy podejmować wszelakie inicjatywy związane z budowaniem nowoczesnej szkoły na miarę XXI w. W miesiacu Listopadzie odbyło się wiele działań podczas lekjcji ale i także w godzinach popołudniowych. W tych wydarzeniach wykorzystane były materiały, sprzęty które pochodzą z wczesniej wymienionego projektu. Jak co roku w naszej szkole w listopadzie uczniowie waraz z nauczycielami przygotowują Wieczornicę. Celem tej uroczystości jest wspólne uczczenie pamięć tych, którzy walczyli o Polskę w różnych okresach historii. Młodzież z najstarszych klas przygotowała inscenizację w której przedstawili dzieje historyczne. W uroczystości wykorzystany był sprzęt m.in:
Kamera cyfrowa Panasonic HC-V180,
Gimbale DJI RS2
Mikroporty Seramonic Remarkable
Statywy kolumnowe
Mikser audio IW/03044
Zestaw Vonyx z mikrofonem nagłowowym
Zestaw Vonyx z mikrofonem dynamicznym
Aktywne kolumny głośnikowe Stagg KMS15
Aparat fotograficzny Canon
Statywy do aparatu i kamer
Następnym działaniem gdzie wykorzystano sprzęt tym razem aparatu cyfrowego była lekcja języka polskiego. Uczniowie klasy VII wykonali zdjęcia z klasowej inscenizacji „Dziadów” cz. II Adama Mickiewicza. Dużymi krokami zbliżają się święta a co za tym idzie Kiermaszem Świątecznym, który organizowany jest w naszej szkole już od dłuższego czasu i można powiedziec, że stał się tradycja. W związku z tym każda klasa z posiadanych artykułów plastycznych przekazanych przez laboratoria mogła zrobić ozdoby choinkowe i dekoracje świąteczne. Wykonane przez uczniów prace przeznaczone zostaną na Jarmark bożonarodzeniowy.
Działamy dalej i juz w grudniu przedstawimy kolejne efekty pracy.Grzegorz Harężlak
2
Archiwum Aktualności